Tłusty czwartek

Hej kochani, dzisiaj tłusty czwartek i mogę powiedzieć, że już mi wystarczy tego słodzenia. Tyle pączek i chruścików jeszcze tyle nie zjadłam. Pewnie i tak jutro zacznę dzień od słodkości jak zawsze przed pierwszą lekcją. Inni pytają się jak można, że tak po mnie nie widać. Trudno na to odpowiedzieć. Moje ciało tak funkcjonuje, że nic nie widać.

A jak z Wami? Ile zjedliście pączków? Macie dość?
xoxo